sobota, 2 stycznia 2016

wizyta u lekarza

Chyba trafiłam wreszcie na dobrego lekarza. Mieszkam obecnie we Wrocławiu. W listopadzie byłam na pierwszej wizycie. Do tej pory endokrynolodzy pytali się o moje samopoczucie zlecali wykonanie badań TSH, czasem wapń, fosfor na tym się kończyło. Od niedawna należę do grupy na facebooku związanej z chorobą, tam dowiaduję się nowych, ciekawych informacji, ale wróćmy do wizyty i co mi dr zaleciła:
1) dieta bezglutenowa źródło: www.ajwendieta.pl
2) oprócz euthyroxu, wit. D, wit. E, cynk i kwas foliowy (nie jestem w ciąży)
3) badania do wykonania, w tym pierwszy raz robiłam krzywą cukrową i insulinową.

Jestem bardzo pozytywnie nastawiona na kolejne wizyty, zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie.
Czytałam opinię jednej z osób, że jest to doktor, która ciągle się uczy czegoś nowego na temat Hashimoto.

piątek, 9 października 2015

Czy to przeziębienie?

Ostatnio moja choroba daje mi w kość. Często łapie infekcje. Nawet byłam miesiąc temu u laryngologa, który stwierdził, że częste infekcje mogą być spowodowane u mnie krzywą przegrodą nosową. Póki mi ona nie przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu nie trzeba operować. Muszę się pilnować co jem, co piję.
Ostatnio zapisałam się na grupę dotyczącą Hashimoto na facebooku i muszę przyznać, że bardzo dużo nowych rzeczy się dowiedziałam. Przede wszystkim, że należy kontrolować TSH razem z FT4 i FT3 (do tej pory dawkę miałam ustalaną na podstawie samego TSH), a istnieje coś takiego jak liczenie procentowe FT3 i FT4, ale o tym w innym poście napiszę. Niemniej zainteresowało to mnie i na pewno przy najbliżej okazji u endokrynologa skonfrontuję to.

Czy możecie polecić endokrynologa we Wrocławiu?

środa, 12 sierpnia 2015

Barcelona

Uwielbiam podróżować. Najlepsze wakacje do tej pory spędziłam w Barcelonie, gdzie gościłam u koleżanki. Mieszka przy samej Sagrada Familia, którą zaprojektował Gaudi. Grób znajduje się w dolnej kaplicy. Niestety kolejki do zwiedzenia tej świątyni są bardzo długie. Czekałam pół godziny tylko po to, by kupić bilet dopiero na godzinę wieczorną, ale warto było.
Ten czas zapełniłyśmy sobie pobytem w labiryncie roślinnym d'Horta. To właśnie w tym miejscu zostały nakręcone niektóre sceny z filmu "Pachnidło".
Do Barcelony pojechałam w sierpniu i dzięki temu miałam możliwość oglądnięcia różnych dekoracji w dzielnicy Gracia podczas Fiesta Major de Gracia. Bardzo polecam. W różnych miejscach dzielnicy znajdują się tablice z mapą udekorowanych ulic.

Bardzo podobają mi się budynki zaprojektowane przez Gaudiego, sama architektura modernizmu, są takie bajeczne. Na uwagę zasługuje oczywiście Parc Guell z najdłuższą ławką z kolorową mozaiką. Sama sprezentowałam sobie kolczyki z mozaiką w odcieniu niebieskim, które można było zdobyć tuż obok w sklepie pamiątkowym. Ostatnio często przywożę z wyjazdów zagranicznych pamiątki w postaci kolczyków.
Jako fanka piłki nożnej musiałam się udać również na Camp Nou, stadion FC Barcelony. Teraz musiałam się tylko zadowolić zwiedzeniem samego stadionu, muzeum drużyny, gdzie można podziwiać historię klubu oraz trofea. Moim marzeniem jest pójście na mecz Barcelony. Szkoda byłoby nie wykorzystać takiej okazji.

Barcelona jest bardzo pięknym miastem. Moim zdaniem najlepszym na spędzenie urlopu, nie można się tu nudzić, dla każdego coś się znajdzie. Przerażają tylko miliony turystów, którzy w sezonie wakacyjnym się przewijają, ale coś za coś. Ja wiem, że tam na pewno wrócę.
Na zakończenie chciałam pokazać jeszcze jedno miejsce, mianowicie Szpital św. Pawła, które przez przypadek odkryłam. Nie miałam w planie go zwiedzać. Zrezygnowałam z Montjuic. Jest jedno z ciekawych miejsc w Barcelonie, kilka kolorowych pawilonów.

Marzy mi się wyjazd na Mojorkę i Ibizę jeszcze, ale to może w przyszłości. Odnośnie Barcelony chciałam pokazać parę miejsc, które mnie zachwyciły, te znane i mniej znane. A Wy co polecacie zobaczyć?

niedziela, 2 sierpnia 2015

Dieta

Po raz kolejny przekonuję się jak ważna jest dieta przy tej chorobie. Powinno się jeść dania bezglutenowe. Człowiek się lepiej wtedy czuje, dlatego zamierzam spróbować przejść na kuchnię bezglutenową i sprawdzić to na sobie. Nie wiem jak u was, ale ja mam częste lęki, kołatanie serca, obawy, stres. Strasznie mi to przeszkadza w życiu, dlatego staram się coś zmienić, by lepiej się poczuć.

Jeśli macie blogi, przepisy godne polecenia na dania bezglutenowe przy chorobie Hashimoto chętnie z nich skorzystam.

czwartek, 30 lipca 2015

Moja historia

Od 15 lat zmagam się z Hashimoto. Jest to choroba, która wyniszcza organizm od środka. Człowiek jest zmęczony, nie ma siły na nic, ciągle chce się spać. Pamiętam jak moja mama cały czas się denerwowała, że nie chcę wykonywać swoich obowiązków, że ciągle jestem zmęczona, myślała, że staram się wymigać. Czasem tak pewnie było :) ale w większości choroba dawała o sobie znać. W związku  tym, uważam, że osoby bliskie powinny wiedzieć o waszej chorobie. Będą mogły was wspierać i przede wszystkim rozumieć i unikniecie podobnych sytuacji jak u mnie.

środa, 29 lipca 2015

Początek

Ten blog postanowiłam stworzyć głównie dla osób zmagających się z chorobą Hashimoto podobnie jak ja. Chcę pokazać, że da się żyć. Można cieszyć się wszystkim co nas otacza, pokonywać wszelkie trudności. Potrzeba tylko trochę wiary w siebie i oczywiście odpowiedniego leczenia. Chcę dzielić się własnymi doświadczeniami w walce z chorobą, z akceptacją jej oraz życiem.